Widok
jestem po ciężkich przejściach z fachowcem, który nie miał doświaczenia w budowaniu tego typu brodzików...
dopilnuj żeby był zrobiony dobrze spadek na kafelkach, żeby potem woda gdzieś nie stała. Najłatwiej uzyskać spadek na mniejszych kafelkach, np 10x10cm Jeśli wybierzesz odpływ okrągły kafelki muszą się schodzić w dół w fomie koperty, jeśli wybierzesz odpływ liniowy to trochę łatwiej będzie bo wszystkie płytki mogą schodzić w jednym kierunku. Spadek nie musi być duży, ale jakiś musi być. Zamiast zasłonki mamy składane na pół drzwi prysznicowe przylegające bezpośrednio do kafelków na podłodze, na przykład firma Radawy robi takie. Deszczownica i zestaw podtynkowy KLUDI BOZZ - bardzo fajnie się to prezentuje.
dopilnuj żeby był zrobiony dobrze spadek na kafelkach, żeby potem woda gdzieś nie stała. Najłatwiej uzyskać spadek na mniejszych kafelkach, np 10x10cm Jeśli wybierzesz odpływ okrągły kafelki muszą się schodzić w dół w fomie koperty, jeśli wybierzesz odpływ liniowy to trochę łatwiej będzie bo wszystkie płytki mogą schodzić w jednym kierunku. Spadek nie musi być duży, ale jakiś musi być. Zamiast zasłonki mamy składane na pół drzwi prysznicowe przylegające bezpośrednio do kafelków na podłodze, na przykład firma Radawy robi takie. Deszczownica i zestaw podtynkowy KLUDI BOZZ - bardzo fajnie się to prezentuje.
Ostatnimi czasy modne stały się kabiny "prysznicowe", "natryskowe" budowane bez brodzików, z podłogą będącą kontynuacją podłogi w całej łazience, czasem z niewielkim akcentem zaznaczającym granicę kabiny. W takim rozwiązaniu montowany jest odpływ liniowy z syfonem.
Niestety takie rozwiązanie nie jest preferowane w ofertach pomorskich firm (szukałem w ubiegłym roku, teraz może coś się zmieniło na lepsze). Robić samemu, to duże wezwanie, ale na pewno możliwe, gdy pozyska się newralgiczny odpływ liniowy z syfonem. Miałem zamiar coś takiego zrobić, ale nie zdobyłem odpływu. Można oczywiście przemyśleć odpływ centralny.
Zwracam uwagę, że w przedstawionym rozwiązaniu cały syfon, odpływ i podłączenie do kanalizacji, muszą być poniżej poziomu podłogi. W bloku, to może być problem.
Natomiast radzę się mocno zastanowić nad budowaniem brodziku z kafelek. Możemy sami sobie zbudować pułapkę / przeszkodę ze stosunkowo ostrymi i na pewno twardymi krawędziami. W łazience może dość do jakichś nieprzewidzianych poślizgów. A ponadto wygląd. Czy nie będzie to przypominało jakiegoś sanatorium?
I jeszcze jedno: deszczownica jak najbardziej, ale zasłonka nie! Tylko drzwi. Otwierane, przesuwane, łamane, ale nie zasłonka.
Niestety takie rozwiązanie nie jest preferowane w ofertach pomorskich firm (szukałem w ubiegłym roku, teraz może coś się zmieniło na lepsze). Robić samemu, to duże wezwanie, ale na pewno możliwe, gdy pozyska się newralgiczny odpływ liniowy z syfonem. Miałem zamiar coś takiego zrobić, ale nie zdobyłem odpływu. Można oczywiście przemyśleć odpływ centralny.
Zwracam uwagę, że w przedstawionym rozwiązaniu cały syfon, odpływ i podłączenie do kanalizacji, muszą być poniżej poziomu podłogi. W bloku, to może być problem.
Natomiast radzę się mocno zastanowić nad budowaniem brodziku z kafelek. Możemy sami sobie zbudować pułapkę / przeszkodę ze stosunkowo ostrymi i na pewno twardymi krawędziami. W łazience może dość do jakichś nieprzewidzianych poślizgów. A ponadto wygląd. Czy nie będzie to przypominało jakiegoś sanatorium?
I jeszcze jedno: deszczownica jak najbardziej, ale zasłonka nie! Tylko drzwi. Otwierane, przesuwane, łamane, ale nie zasłonka.
Kilka przydatnych rad znajdziesz na stronie http://www.malyduzyremont.pl/2013/04/deszczownica-jaka-wybrac.html