Odpowiadasz na:

A ja was nie rozumiem...

Skąd trzeba się urwać, żeby szukać wyrafinowanej rozrywki w filmie noszącym tytuł "Kac cośtam"? Jest to jeden z filmów przeznaczonych do urozmaicania męskich wieczorków piwnych i tym podobnych... rozwiń

Skąd trzeba się urwać, żeby szukać wyrafinowanej rozrywki w filmie noszącym tytuł "Kac cośtam"? Jest to jeden z filmów przeznaczonych do urozmaicania męskich wieczorków piwnych i tym podobnych iwentów, podobnie jak jego pierwowzór z Vegas. Tego typu rozrywka też bywa potrzebna i z pewnością twórcy nie mieli w tym przypadku ani trochę wyższych ambicji.

zobacz wątek
13 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry