Odpowiadasz na:

Intymność w aqua parku

Po pierwsze nie rozumiem co znaczy, że kamery w "szatniach" pojawiły się w ostatnich miesiącach. Od paru lat bywałem tam regularnie i kamery w tzw. "szatniach" pamiętam od zawsze na przestrzeni... rozwiń

Po pierwsze nie rozumiem co znaczy, że kamery w "szatniach" pojawiły się w ostatnich miesiącach. Od paru lat bywałem tam regularnie i kamery w tzw. "szatniach" pamiętam od zawsze na przestrzeni tych paru lat. Z tym, że określenie "szatnia" to uważam w tym przypadku za nadużycie, bo to w rzeczywistości pomieszczenie z szafkami. W samych przebieralniach tak jak piszą w artykule nie ma kamer.

Po drugie większy problem związany z intymnością to obsługa pomieszczeń sanitarnych dla facetów. Panie od sprzątania i uzupełniania pojemników z mydłem (które zwykle i tak są puste) są ... no właśnie paniami. Również w pomieszczeniach prysznicowych dla facetów. To jest chyba małe przegięcie. Żeby to jeszcze były jakieś boginie seksu w bikini to nic bym nie mówił, ale te panie zdecydowanie nimi nie są.

zobacz wątek
10 lat temu
~fakej

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry