Re: Kara śmierci?
@topic:
Zastanówmy się, PO CO jest kara?
Wg mnie, jej najistotniejsze funkcje są trzy:
- wychowawcza - przekonanie sprawcy, że postąpił niewłaściwie.
- zapobiegawcza -...
rozwiń
@topic:
Zastanówmy się, PO CO jest kara?
Wg mnie, jej najistotniejsze funkcje są trzy:
- wychowawcza - przekonanie sprawcy, że postąpił niewłaściwie.
- zapobiegawcza - odstraszenie potencjalnego sprawcy, zanim sprawcą się stanie
- społeczna - ugruntowanie społeczeństwa w przekonaniu, że wina jest adekwatnie karana a system prawny dba o to, aby zmniejszyć ilość przestępstw
Czy kara śmierci pełni funkcję wychowawczą? Oczywiście nie - z przyczyn oczywistych :)
Czy pełni funkcję zapobiegawczą?
Opinie jajogłowych są różne i w znacznej mierze uzależnione od źródła finansowania ich badań.
Na ww wątku jest nawet kuriozalna opinia Agathy, że kara śmierci może ZWIĘKSZAĆ ilość popełnianych morderstw...
Nie wiem, kto i na jakiej podstawie wysnuł taki wniosek - ale jajogłowi są w stanie udowodnić dowolną rzecz :)
IMHO kara śmierci PEŁNI funkcję zapobiegawczą.
Potencjalny morderca też umie kalkulować. Jeśli za morderstwo grozi mu co najwyżej dożywocie (z realnym średnim czasem jego odbywania ok. 7 lat - wiadomo: ułaskawienia, amnestie, zwolnienia warunkowe itd..) to jest to jednak chyba mniejsze zagrożenie niż wizja czapy?
Czy pełni funkcję społeczną?
Jak najbardziej. Zbrodniarz NA PEWNO nie zabije juz nikogo innego.
Pod tym względem społeczeńśtwo może być zupełnie spokojne.
Funkcja ta byłaby zachowana równiez w przypadku bezwzględnego dożywocia (egzekwowanego w praktyce).
Jednak wówczas powstaje inny problem - o którym Halewicz napisał:
"...siedzisz...leżysz...siedzisz...stoisz..."
Co miałoby zapobiec temu, aby skazaniec DLA ROZRYWKI nie zabił innego współwięźnia czy strażnika?
Ludzie z orzeczonym dożywociem tworzyliby wyjątkową klasę ludzi całkowicie bezkarnych.
A to zupełnie nie licuje z ideą i powagą Prawa.
Dlatego też jestem 100% zwolennikiem czapy za morderstwo z premedytacją.
zobacz wątek