Re: Karmienie Piersia a Smoczek Uspokojacz
zanim Gabryś się urodził byliśmy pewni, że nie damy mu smoka... ;P
wytrzymaliśmy tydzień...
w ok. 3 dniu pobytu w szpitalu na Polankach Mąż musiał kupić...
rozwiń
zanim Gabryś się urodził byliśmy pewni, że nie damy mu smoka... ;P
wytrzymaliśmy tydzień...
w ok. 3 dniu pobytu w szpitalu na Polankach Mąż musiał kupić smoczki, bo cały oddział słyszał, kiedy Gabryś był przewijany... ;P
od urodzenia miał problemy ze ssaniem piersi :) nie umiał :) Położne i Panie z noworodków i od laktacji nie umiały nic z tym zrobić... więc był na butli :)
także prędzej nauczył się ssać smoczki (z butelki i uspokajacze) jak pierś :)
co nie zmienia faktu, że i do piersi "dorósł" :)))
teraz umie ssać i pierś i "dyndolki" :)
mamy już 2 smoczki NUK silikonowe :) był też 1 NUK lateksowy - szybko zaczął wydawać z siebie dziwne odgłosy ;)
no i mamy też 1 smoczek Aventu - nocny :)
ale NUKi są ulubione :)
zobacz wątek