Re: Karmienie Piersia a Smoczek Uspokojacz
ja rodziłam w Swissmedzie, tam oczewiście bardzo szybko poczęstowali Małą smoczkiem i butelką. Miałam potem w domu problem żeby ją przystawić do piersi, nie umiała ssać. Bardzo długo pracowałam nad...
rozwiń
ja rodziłam w Swissmedzie, tam oczewiście bardzo szybko poczęstowali Małą smoczkiem i butelką. Miałam potem w domu problem żeby ją przystawić do piersi, nie umiała ssać. Bardzo długo pracowałam nad laktacją i wyszłam z założenia że smoczek uspokajacz nie jest jej przyjacielem, wszędzie piszą że zaburza mechanizm ssania więc go nie dawałam. Karmię cały czas a na brak smoka nie narzekam, wręcz przeciwnie :)
Ale znam wiele dziewczyn co dają zmoczki i karmią długo więc chyba nie ma to aż takiego znaczenia jak piszą na stronach laktacyjnych, może to indywidualna sprawa, nie wiem...
zobacz wątek