Re: Karmienie mieszane
Tylko trzeba pamiętać, że laktator tyle nie wyciągnie co dziecko. Moja panna opróżniała jedną pierś, od początku ładnie ssała i była najedzona. A laktatorem byłam w stanie ściągnąć ok 150 ml po...
rozwiń
Tylko trzeba pamiętać, że laktator tyle nie wyciągnie co dziecko. Moja panna opróżniała jedną pierś, od początku ładnie ssała i była najedzona. A laktatorem byłam w stanie ściągnąć ok 150 ml po przespanej nocy. Tak samo było z opróżnianiem drugiej piersi po karmieniu bądź kiedy dostała butelkę.
Aby ściągać i karmić swoim mlekiem trzeba naprawdę siły i wytrwałości, aby laktację rozbujać tak, żeby wyciągnął tyle ile potrzebuje dziecko. Dziecko wyciągnie nawet jeśli wydaje Ci się, że cycki puste. Mam znajomą, która karmi swoim mlekiem ponad rok, bo ma wcześniaka, który nie miał odruchu ssania. Tak rozbujała, że dzień w dzień ściga litry mleka, ale tylko ona wie ile łez, siły, zwątpienia i motywacji potrzeba, aby tyle mieć.
Moja córka przez pierwsze dni była na mm, byłam po cc i przystawiłam dopiero na drugi dzień. Od razu nie miałam pokarmu a dziecko było głodne. Nie miałam wyrzutów sumienia, istotne było dla mnie dobro dziecka. Potem kp przez pół roku wyłacznie, od czasu do czasu młoda dostawała butlę, czy to z moim czy z mm i też było ok. Tak, wyrodna ze mnie matka. Trułam i dalej truje dziecko. Podaje dziecku mm.
zobacz wątek