Jeśli p. Katarzyna jest zdegustowana,
to niech nie chodzi po placach, tylko zabiera dziecko na place zabaw albo do parków. Ciekawe, czy jakby tam wdepło w odchody żądałaby wystrzelania wszystkich zwierząt w lesie?
Bezmyślna to...
rozwiń
to niech nie chodzi po placach, tylko zabiera dziecko na place zabaw albo do parków. Ciekawe, czy jakby tam wdepło w odchody żądałaby wystrzelania wszystkich zwierząt w lesie?
Bezmyślna to jest jej krytyka. Jak się nie ma co robić na urlopie wychowawczym siedząc w domu z dzieckiem (uprzedzając - nie mam na mysli wszystkich mam, tylko tą konkretną osobę), to sie wymysla pierdoły.
Niech się lepiej ktoś zajmie problemem padłych zwierząt w Trójmieście. Zgłaszałam to zarówno Straży miejskiej, jak i portalowi Trójmiasto.pl i nikt nie raczył ruszyć czterech liter w tej sprawie. Jak wiadomo, padłe zwierzęta też mogą rozprzestrzeniać choroby, są też "nieestetyczne", więc może najpierw zajmijmy się tą sprawą?
zobacz wątek