Obsługa: "Barmani" kompletnie się nie wyrabiają, nie wiedza też co to uśmiech i zamiast obsługiwać ludzi wolą gawędzić z "dupeczkami". Na barze 3-4 barmanów po piwo stałem ponad 10 minut. Ochrona strasznie łasa na pieniążki, 5 zł 5 zł!! Z jakiej paki JA użytkownik kręgielni mam płacić za wejście do klubu? Wydaje mi się że w godzinach działania klubu kręgielnia powinna funkcjonować w taki sam sposób w jaki funkcjonuje kiedy klub jest zamknięty.

Klimat i wystrój: Cóż muzyka rodem z remizy strażackiej klimat podobny jak w namiocie obok koła podczas sezonu letniego (towarzystwo z resztą też) Jeżeli chodzi o kręgle to jest spoko tylko za ciemno no i ceny też mają wysokie kasują nawet za jednorazowe skarpetki... Klub natomiast...."klub" natomiast nie wiem, nikogo w sumie na parkiecie nie widziałem, ale nie ma się co dziwić kiedy za konsoletą stoi kaszub

Przystępność cen: 8 za piwo z kija to trochę za dużo jak na "klub" tego pokroju, za to tanie wejście jak wcześniej wspominałem tylko 5, ale podejrzewam że jakby brali dychę to nie mieli by racji bytu :)

Szanowny zarządzie kosmosu i mk bowling przeszkolcie proszę personel w szczególności "barmanów" bo tracicie na nich trochę pieniędzy.