Odpowiadasz na:

Odpowiedź obiektu

Sprawę wyjaśniliśmy korespondencyjnie i powody dla których nikt nie przyjechał. Zwykłe nieporozumienie. To nauczka na przyszłość, aby nie ufać bezgranicznie elektronice i dodatkowo zapisywać... rozwiń

Sprawę wyjaśniliśmy korespondencyjnie i powody dla których nikt nie przyjechał. Zwykłe nieporozumienie. To nauczka na przyszłość, aby nie ufać bezgranicznie elektronice i dodatkowo zapisywać numery telefonów, adresy i sprawy z nimi związane w zwykłym papierowym kajecie, który w dawniejszych czasach nigdy nie zawodził. Jeszcze raz przepraszam najmocniej i polecam się na przyszłość. Pozdrawiam

zobacz wątek
8 miesięcy temu
Kasia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry