Widok
Katarzyna - ocena
Pani Edyta rozpoczęła współpracę od przyprowadzenia pierwszego potencjalnego klienta zanim jeszcze podpisała ze mną umowę. Ustaliła również wysokość wynagrodzenia, jeżeli uda się sprzedać mieszkanie przed podpisaniem umowy z biurem Invilla . Następnie przedstawiła mojemu mężowi inną umowę współpracy, niż finalnie ze mną (właścicielką mieszkania) podpisała . Zaznaczaliśmy z mężem wielokrotnie, że kwota min. jaką chcemy uzyskać ze sprzedaży naszego apartamentu nie może być niższa niż 1mln zł (po odliczeniu prowizji dla biura). Dopiero w dniu podpisania umowy przedwstępnej, po uprzednim telefonie z mojej strony i zadaniu szczegółowych pytań, pośredniczka przekazała nam prawdziwe informacje. Mianowicie, że kwota 1mln zł nie uwzględnia prowizji dla biura, więc musimy dodatkowo zapłacić 24 600zł! Rozmowa nie była tak profesjonalna, jak poprzednie. Czułam się z mężem przymuszona do sprzedaży (p.Edyta groziła nam karami jakie mamy uiścić dla biura). Niestety Pani Edyta pokazała nam swoje dwa oblicza osoby, na pozór niezwykle profesjonalnej i zaangażowanej w sprzedaż; a z drugiej strony osoby, która manipuluje i traktuje innych z wyższością. Proszę być czujnym i nie dać się zwieść pozorom