Witam,
W ostatni wieczór piątkowy byliśmy gośćmi restauracji Kresowej. Niestety jedzenie BARDZO się popsuło. A mamy porównanie, gdyż jesteśmy klientami tej restauracji przez parę ostatnich lat (bywaliśmy nawet w Borkowie). Pani Tatiana niestety poszła na ilość nie na jakość. Maja potrawa, a była nią ryba w sosie z kurkami było po prostu stara i przypalona przez wielokrotne odgrzewanie. Nawet pierogi się popsuły, a wydawało się to nie możliwe.Wszystko zostało podane zimne. Na napoje musieliśmy czekać, gdyż kelnerka przyniosła nasze napoje - odstawiła je obok naszego stolika i następnie poszła obsługiwać inny stolik.. trochę to dziwne...Apeluje do Pani Tatiany aby przywróciła jakość restauracji Kresowej, bo straci Pani wszystkich starych klientów...a nowych też nie zyska