Odpowiadasz na:

Ja mam taki problem, że Bóg stworzył mnie leniwym do kwadratu. Nienawidzę pracować, nienawidzę wcześnie wstawać... Jednak jeść kocham i nie mogę bez tego żyć. Poza tym mam hobby, które jest drogie... rozwiń

Ja mam taki problem, że Bóg stworzył mnie leniwym do kwadratu. Nienawidzę pracować, nienawidzę wcześnie wstawać... Jednak jeść kocham i nie mogę bez tego żyć. Poza tym mam hobby, które jest drogie :(
Niestety sam pokierowałem swoim życiem tak, że jest różnie z pracą. Wystarczy mi 3 000 zł na rękę, to jest minimum. Łącznie na rynku pracy jestem od 10 lat, najdłużej pracowałem w jednej firmie 2,5 roku. Generalnie mam zasadę, że pracuję w firmie do momentu, kiedy ktoś powie mi, że mam zostać w pracy dłużej, albo że mam "zabrać robotę do domu". Wtedy mówię od razu "Do widzenia Państwu"...
Teraz jestem w trakcie wypowiedzenia i po wykładzie przełożonego, że "trzeba się angażować w życie firmy", na co ja odpowiedziałem, że jest "bezmózgim pracoholikiem imbecylem, bez życia i poczucia wartości" :) Lubię miny tych głupich korposzczurów, kiedy im się prawdę powie :)

zobacz wątek
6 lat temu
~Praca jest nienaturalnym stanem rzeczy

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry