Najgorszy kebab jaki w życiu jadłem! "Mięso" (o ile to można nazwać mięsem) nie nadawało się nawet na karmę dla kota. Całość upakowana z ciosaną siekierą pekińską kapustą i 2-om półplasterkami pomidora w połowie bochenka chleba. Pizza zjadliwa ale przez tego kebaba zraziłem się do tej pizzeri.