Ja na początku też byłam zadowolona, ale już nie jestem:(
Też zamawiam łagodne potrawy, ale lubię ostre przyprawy. Szkoda, że nie mogę w kebabowni jadać zwykłych ostrych potraw. Nie okrutnie...
rozwiń
Ja na początku też byłam zadowolona, ale już nie jestem:(
Też zamawiam łagodne potrawy, ale lubię ostre przyprawy. Szkoda, że nie mogę w kebabowni jadać zwykłych ostrych potraw. Nie okrutnie ostrych, zabijających smak, tylko po prostu ostrych. Kiedyś rollo był po prostu gorzki.
Teraz mogę zamawiać łagodne sosy i doprawiać w domu, a chyba nie oto chodzi.
I szczerze rozumiem, że niektórzy lubią takie super pikantne jedzenie. Ale jeśli kucharz nie rozumie różnicy między ostra a hiper ostrą potrawą, to dla mnie jest słabe.
Ale trudno, wszystkim pozostałym życzę smacznego:)
zobacz wątek