Jeżeli moge mieć coś do zarzucenia a mam, to nasz kelener miał nas gdzieś. Przychodził średnio co 90 minut. Żeby złorzyć zamówienie trzeba by było mieć zestaw fajerwerek by zwrócić na siebie uwagę. Dwa razy podchodził i sie pytał co zamawialiśmy. Generalnie słaba obsługa kelnerska. Już nie wspominajc o pani która ogarniała węgielki do shishy. Tylko pagaduszki na barze.