Re: Kelnerka do nowo otwartego lokalu (zimne nóżki)
hmm byłam tam prywatnie jako klient nocną porą`i nie zuważyłam sztywnej atmosfery zapytałam nawet barmana czy nadal szukają do pracy to odpowiedział ze cv mozna wysyłac na emial albo przynosic...
rozwiń
hmm byłam tam prywatnie jako klient nocną porą`i nie zuważyłam sztywnej atmosfery zapytałam nawet barmana czy nadal szukają do pracy to odpowiedział ze cv mozna wysyłac na emial albo przynosic osobicie...
z ciekawosci wysłalam cv - doświadczenie w gastronomi mam i spore ale mam tez stałą pracę i napisałam ze szukam dorywczej...
narazie sie nie odezwali... ;)
potem znowu byłam obok i wpadłam na kawę ze znajomym w ciągu dnia atmosfera była juz bardziej napięta aczkolwiek zadnych awantur na sali nie było i nikt nad nikim nie stał, jedyne co podpatrzyłam to że zatrudniaja raczej ludzi z małym doświadczeniem bo przyuczali barmanów jak spienić mleko do latte, nie mam pojecia jakie oferują stawki ale jak zrobi tam się ruch to napewno będą mieć dobre tipy! Miejsce jest w świetnej lokalizacji, ma duzy potencjał, zostało przebudowane w sposób przemyslany bar jest długi co daje mozliwość pracy większej ilości osób na jednej zmianie, ponadto miejsce obok parla i absyntu a przed imprezą lepiej pójśc na piwo za 4zł... napewno z czasem zdobedą wielu klientów a w sezonie to już wogle będą mieli co robić...
zobacz wątek