Odpowiadasz na:

Re: Kiedy KOD wezwie bratnią pomoc i poprze rozbiory?

> jegomość musiał mnie delikatnie mówiąc ostro !*()@#^wiać :>

Znajdź faceta, którego nie wk..wiał ;]

Hydrant umiał korzsytać z prawej półkuli mózgu. Miał dzięki temu... rozwiń

> jegomość musiał mnie delikatnie mówiąc ostro !*()@#^wiać :>

Znajdź faceta, którego nie wk..wiał ;]

Hydrant umiał korzsytać z prawej półkuli mózgu. Miał dzięki temu całkiem liczne grono wielbicielek.. ale właśnie "-ek".
Każdemu facetowi, który nie jest pedałem, artystą lub mańkutem, działał na nerwy niekonsekwencją toku myślenia i rozjeżdżania wątku na pobocza a w ostateczności do ataku "ad personam" (jedno z ulubionych sformułowań Hydranta;)

> nurek (..) był przed zniknięciem halewicza...

Wiem. To też mnie początkowo zwiodło.
Z perspektywy czasu zastanawiam się, czy to nie był casting na jego następcę.
Niebonurek się wykazał (wówczas miał poglądy zupełnie inne od obecnych) to i angaż dostał na wakat po rezygnującym (tak sądzę) Halu.

Późno jest i nie chce mi się szukać w archiwach.
Ufam swojej intuicji. Jak kiedyś gdzieś coś zbudowało synapsy, to już nie muszę drążyć.. dlaczego tak było :D

zobacz wątek
9 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry