Doceń to póki masz okazje hehe.
Żarty żartami, ale moje chłopaki też raczej nie byli zbyt skorzy do gadania. Szybko mówili podstawowe słowa typu mama, tata, baba itd. Ale potem szału nie...
rozwiń
Doceń to póki masz okazje hehe.
Żarty żartami, ale moje chłopaki też raczej nie byli zbyt skorzy do gadania. Szybko mówili podstawowe słowa typu mama, tata, baba itd. Ale potem szału nie było. Nawet pytałam lekarza co o tym myśli, ale nie raz słyszałam, że chłopcy często mówią później niż dziewczynki i mam się nie przejmować. Za to każdy z dzieciaków miał swoje określenia typu tamtam to był tramwaj, pomo to pomarańcza itd.
Ech a jak już język się rozwiązał i buzia sie nie zamykała... Milion zapytań dziennie, mama a co to , a po co, a dlaczego, a dlaczego, a dlaczego.... Często tęskniłam i nadal tęsknie za ciszą... Hehe... Mam straszne gaduły.
zobacz wątek