Re: Kiedy mija dyschezja niemowlęcą
Jestem w podobnej sytuacji, nic nie pomaga... Córka ma 3 miesiące, problemy od urodzenia. Mam nadzieję, że problem w końcu sam zniknie i to w niedługim czasie.
Próbowalismy juz debridat,...
rozwiń
Jestem w podobnej sytuacji, nic nie pomaga... Córka ma 3 miesiące, problemy od urodzenia. Mam nadzieję, że problem w końcu sam zniknie i to w niedługim czasie.
Próbowalismy juz debridat, diciflor, Biogaja, espumisan, odstawianie nabiału i czekolady, Sab simplex, teraz delicol, bo kupka czasami to jeden śluz, jak już się jej uda wypróżnić. Najczęściej kończy się Windy, ale to też pomaga tylko na kilka h. Staram się układac ja na brzuchu, ale rzadko jest okazja, bo najczęściej boli ja brzuch i jest płacz. Z naszego otoczenia nikt nie miał podobnie. Jedna sasiadka tylko przechodziła coś podobnego z synem i z testów skórnych wyszła im alergia na gluten. Więc teraz sprobuje go odstawić. Niech moc będzie z nami!
zobacz wątek