ludzie nie chcą zrozumieć co czuje sąsiad gdy pies bez przerwy ujada..
nie widzą problemu, nie biorą pod uwagę , że ktoś jesst bardzo zmęczony, chory czy po prostu śpi w ciągu dnia bo pracuje na zmiany. .mówią on się przyzwyczai w nadziei jednak mają nadzieję, że...
rozwiń
nie widzą problemu, nie biorą pod uwagę , że ktoś jesst bardzo zmęczony, chory czy po prostu śpi w ciągu dnia bo pracuje na zmiany. .mówią on się przyzwyczai w nadziei jednak mają nadzieję, że sąsiedzi się przyzwyczają..
Mam psa i od początku był wychowany tak żeby nie ujadał gdy ktoś przechodzi koło drzwi..wiem , że nie każdego psa da się wychować ale niestety dostosowanie się do innych mieszkańców jest koniecznym warunkiem wiec kiedy to się powtarza to należy zapewnić psu opiekę w tym czasie gdy wychodzimy, zamieszkać w domu wolnostojącym lub zastanowić się nad rezygnacją ze zwierzęcia dla dobra wszystkich sąsiadów, przecież wielu ludzi mieszkających na wsi poszukuje szczekaczy a miejskie warunki muszą być możliwe do życia dla wszystkich ludzi. Ludzie , którzy prawie nie siedzą w domu powinni zastanowić się nad kupnem psa i losem sąsiadów gdy ich ciągle nie będzie..psu się niestety nie wytłumaczy , że wrócimy za 7 godzin.
zobacz wątek