Albo na instrumentach dętych blaszanych.
W bloku obok ćwiczył taki na saksofonie. Dziękowałem Bogu, że nie jest moim sąsiadem, bo strach było otworzyć okno żeby nie usłyszeć tych hałasów. A póki co na dole wyje od rana pies i temat...
rozwiń
W bloku obok ćwiczył taki na saksofonie. Dziękowałem Bogu, że nie jest moim sąsiadem, bo strach było otworzyć okno żeby nie usłyszeć tych hałasów. A póki co na dole wyje od rana pies i temat artykułu pasuje idealnie do mojej dzisiejszej sytuacji.
zobacz wątek