Nie tylko w blokach, ja mieszkam w "szeregówce"
i też zmuszona byłam walczyć z hołotą (wieśniaki, co to awansowali na "miastowych").
Nadal wiocha nie wie do czego służy np. klamka(dotychczas toto ze skoblem jedynie miało do czynienia);...
rozwiń
i też zmuszona byłam walczyć z hołotą (wieśniaki, co to awansowali na "miastowych").
Nadal wiocha nie wie do czego służy np. klamka(dotychczas toto ze skoblem jedynie miało do czynienia); ciągłe n.....nie drzwiami
Spędy co chwila, ziomali-analfabetów, bo przecież pochwalić się muszą społecznym awansem; na sam widok tego dziadostwa człowieka mdli.
zobacz wątek