największy problem
Największym problemem są bezdomni menele na klatkach schodowych,których nie można wykurzyć.Co jakiś czas interweniuje policja,sprowadzi bezdomnego na zewnątrz budynku i odjedzie,a menel za 10 minut...
rozwiń
Największym problemem są bezdomni menele na klatkach schodowych,których nie można wykurzyć.Co jakiś czas interweniuje policja,sprowadzi bezdomnego na zewnątrz budynku i odjedzie,a menel za 10 minut znowu jest na klatce.Smród jest nie do zniesienia,bo pali papierosy,pije alkohol i załatwia się na klatce tak jest od kilku lat na ul.Lendziona 5B i pomimo tego,że są domofony menel jakoś w nocy wyrwie drzwi z zamka i ucztuje na schodach.
zobacz wątek