a u mnie za ścianą w bloku też mam muzykanta
Syn sąsiadów uczy się grać na pianinie. To rzępolenie słychać w trzech klatkach i jedynie rodzice tego dziecka nie rozumieją,że innym to po prostu przeszkadza. Twierdzą,że ich dziecko musi...
rozwiń
Syn sąsiadów uczy się grać na pianinie. To rzępolenie słychać w trzech klatkach i jedynie rodzice tego dziecka nie rozumieją,że innym to po prostu przeszkadza. Twierdzą,że ich dziecko musi ćwiczyć. Mieszkanie jednak służy do celów mieszkalnych a nie jest salą ćwiczeń. Idąc tym tokiem myślenia to powinnam synowi kosz zamontować na ścianie i niech też sobie poćwiczy rzuty;) Patologia i tyle a za miłośników wyższej kultury się mają;)
zobacz wątek