głupota ludzka nie ma granic
A co zrobić z sąsiadami, którzy od rana do późnego wieczora szurają po moim suficie krzesłami ?. Jak na razie żadne rozmowy o podlepieniu krzeseł filcem nie skutkują . Ta rodzina ma też ogromną...
rozwiń
A co zrobić z sąsiadami, którzy od rana do późnego wieczora szurają po moim suficie krzesłami ?. Jak na razie żadne rozmowy o podlepieniu krzeseł filcem nie skutkują . Ta rodzina ma też ogromną rodzinę ,która regularnie się gości i oczywiście to prostactwo szura. Czy można coś z takimi prostakami zrobić ?Może ktoś mi doradzi. Proszę
zobacz wątek
11 lat temu
~sąsiadka plebsu