Odpowiadasz na:

Poprostu niegrzeczne dzieci trzeba lać!

Obecni rodzice nie uczą swoich dzieci szacunku do nikogo i niczego. Hodują tylko egocentryczne potwory. Poza tym doczekamy czasów, w których człowiek będzie zbędny w procesie pracy. Zastąpią go... rozwiń

Obecni rodzice nie uczą swoich dzieci szacunku do nikogo i niczego. Hodują tylko egocentryczne potwory. Poza tym doczekamy czasów, w których człowiek będzie zbędny w procesie pracy. Zastąpią go cyborgi i automaty. Wówczas pracodawcy będą mieli problem "z głowy". Automat nie upomni się o pieniądze, on będzie wymagał tylko napędu i serwisu. Przykładem takiego zjawiska jest POCZTA. Kiedyś człowiek musiał napisać list na papierze (potrzebne: papier, atrament, pióro, długopis), włożyć go w kopertę (potrzebne: papier, koperta, klej), kupić znaczek (potrzebne: papier, farba drukarska, klej), wrzucić list do skrzynki (potrzebna: skrzynka pocztowa), poczta wybierała listy (potrzebny: pracownik, pojemnik / worek), kolej rozwoziła listy po kraju (potrzebny wagon, pracownik), itd. aż do listonosza, który ten list doręczał. Dzisiaj: siadamy do kompa, klepiemy maila, wysyłamy i adresat go otrzymuje w ciągu kilku sekund / minut. Nic dodać !!! A więc na moją emeryturę wasze (statystycznie najprawdopodobniej) przyszłe pożeracze zasobów skarbu państwa też nie będą pracować. Dziś też przypada jeden wytwarzający PKB na kilku: chorych lub trwale bezrobotnych lub na pensji budżetowej lub nałogowo nadużywających dzieciorobów żerujących na MOPS-ach lub przestępców lub w szarej strefie - to ostatnie jeszcze najmniej szkodliwe, ale i tak argument o "pracowaniu na czyjąś emeryturę" to kompletna bzdura. Poza tym nawet gdy jakimś cudem podejmą pracę, to dostaną umowy śmieciowe od których nie są odprowadzane składki emerytalne. Dlatego na nic nie muszą dla mnie pracować.

zobacz wątek
11 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry