Do miast przyjezdza obecnie bardzo duzo osób ze wsi
I nie wiedzą jak sie w miescie poprawnie zachowac.
Nie wiedza że psa w miescie trzma sie na smyczy (te groźniejsze dodatkowo w kagańcu)
i sprząta po nim kupe - czyli zupełnie inaczej...
rozwiń
I nie wiedzą jak sie w miescie poprawnie zachowac.
Nie wiedza że psa w miescie trzma sie na smyczy (te groźniejsze dodatkowo w kagańcu)
i sprząta po nim kupe - czyli zupełnie inaczej niż dotychczas na wsi, gdzie latał luzem po obejsciu i sr*ł gdzie popadnie.
Nie wiedzą że jak sie idzie do takiego dużego GS-u (np Tesco), to psa zostawia sie w domu.
Nie wiedzą że wcale nie potrzeba duzego groźnego psa żeby przez cały dzien kiedy Pan jest w pracy
pilnował jego dobytku w wieżowcu.Nie wiedzą że psy należy regularnie szczepić i płacic za nie podatek.
zobacz wątek