Tak masakra !
Ja też mam psa, ale jest ułożona. Obok zamieszkali młodzi ludzie z dwoma psami. Z początku rozumiałam wycie psów, nowe miejsce, tęsknota. Niestety, w kolejna z sobót poszli sobie na impreze a psy...
rozwiń
Ja też mam psa, ale jest ułożona. Obok zamieszkali młodzi ludzie z dwoma psami. Z początku rozumiałam wycie psów, nowe miejsce, tęsknota. Niestety, w kolejna z sobót poszli sobie na impreze a psy od 16 - 02 giej wyły, wściekały się etc. Zgłosiłam to na policję, bo jestem po zawale i potrzebuje spokoju. Pancia nie chciała zapłacić grzywny i sprawa skończy się w sądzie niestety. Oni sami zachowuja się tak, jakby mieszkali na wsi, nie obrazając nikogo. Wychodza po 23 ciej na spacer na podwórka a tam rozmawiają tak głośno i śmieją się, że nie sposób ich nie słyszeć. W ciągu tygodnia przeszkadza to osobom pracującym. Dlatego wiem, skąd takie zachowanie psów !
zobacz wątek