Zgadza się, ja tez przysiadłem lekko po 40-tce, wszystko zaczyna się liczyć ogólny dobrostan psychofizyczny, za dużo alku też nie pomaga co kiedys było nie do pomyślenia o innych substancjach nie...
rozwiń
Zgadza się, ja tez przysiadłem lekko po 40-tce, wszystko zaczyna się liczyć ogólny dobrostan psychofizyczny, za dużo alku też nie pomaga co kiedys było nie do pomyślenia o innych substancjach nie wspominam, jedno jest pocieszające że za zwyczaj jest to cykliczne, czyli jeśli nie ma jakiś chorobowych podwalin to się obudzisz znowu czego Ci życzę!
zobacz wątek