Widok
Kiepski wokal
Barbados jest nawet fajny ogólna atmosfera itp , obsługa ale strona muzyczna to do bani skąd oni biorą tych artystów z przejścia podziemnego na dworcu w Gdyni troszkę trzeba zainwestować w artystę anie granie do kotleta a tak ciągle tylko " "Ta ostatnia niedziela" w wykonaniu tej samej pani albo Indianie grający na fletni pana
Moja ocena
Browar Trójmiejski Lubrow
kategoria: Restauracje
obsługa: 3
menu: -
jakość potraw: 3
klimat i wystrój: 4
przystępność cen: 3
ocena ogólna: 3
3.2
* maksymalna ocena 6
Odpowiedź obiektu
Szanowny Panie czy aby na pewno ma Pan na myśli Barbados w Gdyni bo po pierwsze: 15.03.09r (niedziela) nie śpiewają u nas żadni artyści a już na pewno repertuar jaki Pan przedstawił. W niedzielę mamy tylko oprawę instrumentalną i to faktycznie jest tzw graniem do kotleta. Muzycy którzy koncertują u nas w czwartki!!! są sprawdzonymi muzykami w światku artystycznym którzy koncertują nie tylko w kraju ale i poza granicami. Nie są to jak Pan określił "artyści z przejścia podziemnego na dworcu" Wnioskuję że raczej jest pan osobą która sama świadczy tego rodzaju usługi i ma za złe że nie u nas bo jakoś Pańska opinia kompletnie nie zgadza się ze stanem faktycznym. Indianie też u nas nie grają!
Z poważaniem
Manager
Z poważaniem
Manager