Odpowiadasz na:

Błędna diagnoza.
Przeważająca większość społeczeńśtwa po prostu nie myśli a dominującym wyznaniem (nie tylko w Polsce) jest wiara w telewizor.
Można oczywiście to uzasadniać, że ludzie... rozwiń

Błędna diagnoza.
Przeważająca większość społeczeńśtwa po prostu nie myśli a dominującym wyznaniem (nie tylko w Polsce) jest wiara w telewizor.
Można oczywiście to uzasadniać, że ludzie mają za dużo własnych problemów, żeby wnikać głębiej. Samemu pomyśleć.
Nie zdają sobie sprawy że te problemy w dużej mierze biorą się właśnie z tego, że kiedyś nie pomyśleli.

Byłem kiedyś świadkiem rozmowy dwojga małżonków. Oboje znam od 30 lat i są mi jak brat i siostra.
Kumpel się pyta żony, na kogo głosowała w wyborach prezydenckich.
Na Cimoszewicza.
Kumpel robi wielkie oczy.. Czy Cię poj*ło? Dlaczego na niego?
Bo jest najprzystojniejszy.
Temat edukacji politycznej w tym momencie się skończył :D

Od lat powtarzam, że w Konstytucji jak wół jest napisane, że wybory są powszechne, równe, tajne i bezpośrednie.
Nigdzie nie jest napisane, że darmowe.
Gdyby zrobić odpłatność, rzędu np. 50 zł, frekwencja byłaby minimalna.
Ale do wyborów poszliby ludzie, którzy mają jakieś poglądy.

zobacz wątek
6 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry