Widok
to i ja sie podłącze mój od środy wieczór gorączkuje do 38,5 wygląda to na wirusa póki co czekamy i obserwujemy prawie zupełnie nie kaszle kataru tez niema czasem tylko lekkki wodnisty tylko apetytu niema i nalot na języku taki białawy sie zrobił nam pediatra narazie każe obserwować i zbijać temp. mówi, że wygląda to na infekcje grypową
Aga-Janek i Jacek chyba juz tez:)
Wlasnie-nalot bialawy na języku, Jan miał.
Jacek przechodzi to łagodniej jakoś, Jana dosłownie powalilo z nóg- dopiero drugi raz w zyciu swoim jest chory.
Wczoraj dzwoniłam do przedszkola- z 30 dzieciaków, bylo 11 tylko, reszta chora!
Ja zbijałam tez gorączkę, ale osłabieni sa bardzo, widac, poty po przjesciu szybciej po schodach.
Nie wiem, czy jak Janowi zeszła gorączka, przewietrzc go troche na dworze, czy wyluzowac.
Wlasnie-nalot bialawy na języku, Jan miał.
Jacek przechodzi to łagodniej jakoś, Jana dosłownie powalilo z nóg- dopiero drugi raz w zyciu swoim jest chory.
Wczoraj dzwoniłam do przedszkola- z 30 dzieciaków, bylo 11 tylko, reszta chora!
Ja zbijałam tez gorączkę, ale osłabieni sa bardzo, widac, poty po przjesciu szybciej po schodach.
Nie wiem, czy jak Janowi zeszła gorączka, przewietrzc go troche na dworze, czy wyluzowac.
Mam 2 córeczki , u jednej goraczka utrzymywała się 4 dni potem pojawił się katar i kaszel więc to jakiś wirus , u drugiej 3 dni trwała goraczka a potem wszystko ok. Nigdy nie podaje leku przeciw gorączce jeżeli jest do 39 stopni , organizm musi walczyć z wirusem jak podajemy leki na zbicie gorączki to jakbyśmy sami mu pomagali i przeziębienie gotowe
w lutym mieliśmy angine ropną - gorączka trwała chyba 8-9 dni, tak długo bo najpierw zamiast antybiotyku dostaliśmy pulneo :/ córka nie miała siły na nic, i tez naprzemiennie nurofen i paracetamol momentami nawet co 3-4 godz, plus okłady żelowe
teraz od soboty do czwartku gorączka w granicach 37,5-38, plus kaszel i katar, z wyników krwi stwierdzony wirus, katar już dwa tygodnie i nie chce dziadostwo odpuścić, dzisiaj przyjeżdża 3 pediatra :/
teraz od soboty do czwartku gorączka w granicach 37,5-38, plus kaszel i katar, z wyników krwi stwierdzony wirus, katar już dwa tygodnie i nie chce dziadostwo odpuścić, dzisiaj przyjeżdża 3 pediatra :/
A u nas jakos dziwnie, corka miala wysoka goraczke.przez 2 dni do 40 stopni, mjsialam wyzsze dawki lekow podawac, trzeciego dnia kolo 38,5 czwartego juz ok, nic.nir musialam juz na zbicie podawac bo miala 37.3, noc tez bez lekow, przespala spokojnie. A dzis w.nocy lejacy katar, i znowu goraczka 38.9:/