Młody autor
to nie pamięta o kawiarni, również "Kameralnej". A działy się tam super rzeczy, choćby takie jak bankiety festiwalowe, po których zostawały rysunki i autografy reżyserów i aktorów. Pójdzie to w...
rozwiń
to nie pamięta o kawiarni, również "Kameralnej". A działy się tam super rzeczy, choćby takie jak bankiety festiwalowe, po których zostawały rysunki i autografy reżyserów i aktorów. Pójdzie to w gruz. Mam nadzieję, że ktoś to zdokumentował. Koncerty jazzowe też tam były super klimatyczne. Ale to były inne czasy, inne dźwięki, inne wartości.
Może choć nowe budowle w tym miejscu będą, będą miały właściwą/historyczną stylizację, a nie jakieś szklane badziewie.
zobacz wątek