Odpowiadasz na:

Były czasy gdy na piętrze kina działał elegancki bufet, w którym przed seansem można było zamówić kawę, Polo-Cocktę a nawet, o zgrozo, piwo " Gdańskie export full light". Potem na Hitchcocku... rozwiń

Były czasy gdy na piętrze kina działał elegancki bufet, w którym przed seansem można było zamówić kawę, Polo-Cocktę a nawet, o zgrozo, piwo " Gdańskie export full light". Potem na Hitchcocku chciało się sikać nie tylko ze strachu. Były też sylwestrowe maratony filmowe.Na ekranie strzelali z coltów a na widowni z butelek szampana.

zobacz wątek
9 lat temu
~St.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry