Odpowiadasz na:

Zgadzam się, że kino wielkości Neptuna nie przeżyje w dzisiejszych czasach. Ale potrzebne jest w Gdańsku niewielkie kino konsekwentnie wyświetlające to co w Kameralnym i Helikonie. Filmy polskie i... rozwiń

Zgadzam się, że kino wielkości Neptuna nie przeżyje w dzisiejszych czasach. Ale potrzebne jest w Gdańsku niewielkie kino konsekwentnie wyświetlające to co w Kameralnym i Helikonie. Filmy polskie i europejskie. Bo multipleks ma to w..., tam tylko pieniądz się liczy. Filmy polskie, szumnie nagradzane na festiwalu w Gdyni, znikają z ekranów zanim ktoś zdąży je obejrzeć. potem gdzieś przemkną w TV po 23.00. Kulturą nie może rządzić tylko kasa!

zobacz wątek
9 lat temu
~SAD

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry