Nie osądzaj
gdy sam nie chcesz zostać osądząnym.
Co innego jest zwrócić komuś uwagę, dyskutować z nim, a co innego ustawic się jako sędzia i osądzać wszystko i wszystkich. Tak jak to pisali w takiej...
rozwiń
gdy sam nie chcesz zostać osądząnym.
Co innego jest zwrócić komuś uwagę, dyskutować z nim, a co innego ustawic się jako sędzia i osądzać wszystko i wszystkich. Tak jak to pisali w takiej grubej książce ( cholera jak sie nazywała) kto jest bez winy niech rzuca kamień. Tak samo można by było odnieść kto jest obiektywny niech pierwszy obiektywnie oceni. I nie chodzi o najbardziej obiektywnego ( kogoś kto sie najbardziej zbliżył do obiektywizmu), chodzi o obiektywnego.
Wyrażenie swojej opinii to co innego niż osądzenie.
zobacz wątek