Widok
Kiwdul
Mi też wycieli tekst, zreszta napisany do ciebie, ale nie potraktowałem tego inaczejj jak obowiązującej reguły gry.Zawsze są jakies granice, ty od jakiegos czasu coraz bardziej zaostrzałeś swoje teksty (ja zresztą też) to musiało się kiedyś skończyć.Muszą istnieć jakieś zasady , jakaś umowa społeczna , która trzyma to wszystko w kupie.Miło jest łamać zasady, ale nie da się tego robić wiecznie , bo w końcu nie będzie co łamać.
Sędzio
Jesteś stronniczy. Inne tematy istnieją żyją sobie swoim małym życiem wśród dziesiątków tekstów kiwdula, już mniej licznych odpowiedzi na nie, oraz postów takich jak twoje o tym jacy tu wszyscy są sztuczni czy beznadziejni (nie jest to żadną nowością).
Nie osądzasz kiwdula ale osądzasz wielu innych mając dużo mniej materiału dowodowego.
Hmm a co to znaczy "plastikowe myślenie", ten termin wydaje mi sie bardzo wieloznaczny (każdy zrozumie go zupełnie inaczej), ale chyba miał być negatywnym okreśłeniem. hmmm?
Nie osądzasz kiwdula ale osądzasz wielu innych mając dużo mniej materiału dowodowego.
Hmm a co to znaczy "plastikowe myślenie", ten termin wydaje mi sie bardzo wieloznaczny (każdy zrozumie go zupełnie inaczej), ale chyba miał być negatywnym okreśłeniem. hmmm?
Sędzia
Nie popieram cenzury, uważam , że już dawno powinniśmy wysłać Kiwdulowi wirusa i stopić mu procesor. Kiwdul jest ofiarą idealną , jest zbyt głupi i zadufany w sobie by przestać, obrazić się czy skutecznie odgryźć.Sam dostarcza nam materiału, a poza tym jest chamski , nieznośny i obrzydliwy dzięki czemu czujemy się usprawiedliwieni.
A propo dokuczania
Zawsze sprawiało mi przyjemność w szkolnej ławce znęcanie sie w drobny sposób nad sąsiadami, szczególnie gdy reagowali na takie drobne znęcanie sie. A ukłuć go ołowkiem.
Może jestem sadystą , trochę, hehe ale jestem z tego dumny. O. I wcale sienie wstydzę O. Och jak wy wszyscy mnie potepicie za moje zboczenie. Ojoj jak ja sie boje tego potępienia. hihi.
I tak znów przyjdą do mnie wypić vermuta.
Może jestem sadystą , trochę, hehe ale jestem z tego dumny. O. I wcale sienie wstydzę O. Och jak wy wszyscy mnie potepicie za moje zboczenie. Ojoj jak ja sie boje tego potępienia. hihi.
I tak znów przyjdą do mnie wypić vermuta.
Jak widzę teksty kiwdula
(choć ich nie czytam, to rzucają sie w oczy) to nasuwa mi się skojarzenie z kreskówkową postacią wpadającą we wściekłość po każdym dotknięciu. A wściekłość ta postać obrazuje mitaniem się i krzyczeniem we wszystkich kierunkach z zawrotną prędkością, że wygląda jakby nie była jedna a 10 na raz.
Zwierzu i inni...
...widzę, że po wczorajszej nieobecności w tym jakże kojącym nerwy miejscu ominęło mnie sporo atrakcji. Zamierzam napisać parę miłych słów do ulubieńca mas znanego lepiej jako K.NN i związku z tym prosiłabym admina , ewentualnie cenzora o nie kasowanie moich textów. Bynajmniej nie tak szybko, chciałabym, aby adresat miał szansę na małą dawkę adrenaliny od swojej ulubionej (...).
K.NN
Sz.Panie,
Dotarły do mnie pogłoski, jakoby uważał mnie za tzw. kobietę lekkich obyczajów. Muszę przyznać, że Pańskie insynuacje obudziły mój głęboki niesmak i obecnie rozważam podjęcie nieco bardziej radykalnych kroków. Nie sądzę, aby ton moich uprzednich skierowanych do Pana, mógł być powodem, aż tak zjadliwego ataku na moją skromną osobę. Doprawdy, nie zasłużyłam na coś takiego. Jestem głęboko rozczarowana brakiem inwencji i stereotypowym podejściem do tematu. Ludwiku, przecież Pan jako osoba , która już nieco przeszła powinien wiedzieć, że takie postępowanie jak Pańskie nie wywola niczego innego poza tym co można przeczytać.
Z wyrazami ...
Dotarły do mnie pogłoski, jakoby uważał mnie za tzw. kobietę lekkich obyczajów. Muszę przyznać, że Pańskie insynuacje obudziły mój głęboki niesmak i obecnie rozważam podjęcie nieco bardziej radykalnych kroków. Nie sądzę, aby ton moich uprzednich skierowanych do Pana, mógł być powodem, aż tak zjadliwego ataku na moją skromną osobę. Doprawdy, nie zasłużyłam na coś takiego. Jestem głęboko rozczarowana brakiem inwencji i stereotypowym podejściem do tematu. Ludwiku, przecież Pan jako osoba , która już nieco przeszła powinien wiedzieć, że takie postępowanie jak Pańskie nie wywola niczego innego poza tym co można przeczytać.
Z wyrazami ...
zwierz
Jeśli ktoś mówi o beznadziejności i o sztuczności oprócz mnie to coś jest nie tak .....i nie pisałem o tym że ktoś tu jest beznadziejny - coś pomyliłeś !!!
Oczywiście że plastikowe myślenie nie jest pozytywnym określeniem - a jak Ty to sobie interpretowałeś ?? ;))) Nie wnioskuję o głupocie ludzi tutaj piszących lecz o pisaniu głupot ludzi całkiem inteligentnych (może na swój sposób) - ale zawsze.
Więc nie obrażam tutaj nikogo - tylko informuje o niewłaściwym rozegraniu tej walki.
Piszesz że mam dużo mniej materiału dowodowego - taaaaak .... powiem więcej : ja w ogóle nie posiadam żadnego materiału dowodowego. A czy Ty masz taki materiał ??? Masz go czy nie ???
Jeszcze raz napiszę: gdybym posiadał taki materiał - byłbym stronniczy - ale go nie mam !!
Nie czytasz moich postów. Proszę przeczytaj mój wczorajszy ciąg (ok. 8 jeden po drugim) - jest ta wszystko. Czy zgadzasz się z pojęciem "PRAWDZIWIE PODEJMOWANY OBIEKTYWIZM" ? o czym napisał Baggins ?? Tego się nie podejmuje - ON JEST. Jest niżej moja odpowiedz do niego - też przeczytaj.
Oczywiście że plastikowe myślenie nie jest pozytywnym określeniem - a jak Ty to sobie interpretowałeś ?? ;))) Nie wnioskuję o głupocie ludzi tutaj piszących lecz o pisaniu głupot ludzi całkiem inteligentnych (może na swój sposób) - ale zawsze.
Więc nie obrażam tutaj nikogo - tylko informuje o niewłaściwym rozegraniu tej walki.
Piszesz że mam dużo mniej materiału dowodowego - taaaaak .... powiem więcej : ja w ogóle nie posiadam żadnego materiału dowodowego. A czy Ty masz taki materiał ??? Masz go czy nie ???
Jeszcze raz napiszę: gdybym posiadał taki materiał - byłbym stronniczy - ale go nie mam !!
Nie czytasz moich postów. Proszę przeczytaj mój wczorajszy ciąg (ok. 8 jeden po drugim) - jest ta wszystko. Czy zgadzasz się z pojęciem "PRAWDZIWIE PODEJMOWANY OBIEKTYWIZM" ? o czym napisał Baggins ?? Tego się nie podejmuje - ON JEST. Jest niżej moja odpowiedz do niego - też przeczytaj.
Sędzio
Czy nie zauważyłeś że przekręciłeś słowa Bagginsa? On napisał "właściwie pojmowany obiektywizm" a ty piszesz że on napisał "włąściwie podejmowany obiektywizm". Zgadzam się, że tylko informacja prawdziwa (tzn zgodna z rzeczywistością) może być obiektywna, i że nie można mówić o "prawdzie zależnej od punktu widzenia" bo to jest po prostu wewnętrznie sprzeczne.
W wypowiedzi Bagginsa nie ma błędu ponieważ termin "obiektywizm" jakaś jednostak może pojmować właściwie, zgodnie z definicją lub niewłaściwie tzn niezgodnie z definicją.
Ja czytam twoje teksty. Sugeruje trochę mniej emocji, to i mniej będzie czynności pomyłkowych.
Piszesz wyraźnie o sposobie myśłenia a nie tylko o sposobie pisania, a to już można odebrać osobiście.
JJeśłi chodzi o "plastikowe myłśenie" to nie przyjąłem żadnej interpretacji tego terminu, jest mi po prostu obcy. Z kontekstu mogę wydedukować że jest okreśłeniem negatywnym. I moje pytanie było poważne, zebyś mi go przybliżył, bez tej informacji nie jestem w stanie ustosunkować siedo tego tekstu.
W wypowiedzi Bagginsa nie ma błędu ponieważ termin "obiektywizm" jakaś jednostak może pojmować właściwie, zgodnie z definicją lub niewłaściwie tzn niezgodnie z definicją.
Ja czytam twoje teksty. Sugeruje trochę mniej emocji, to i mniej będzie czynności pomyłkowych.
Piszesz wyraźnie o sposobie myśłenia a nie tylko o sposobie pisania, a to już można odebrać osobiście.
JJeśłi chodzi o "plastikowe myłśenie" to nie przyjąłem żadnej interpretacji tego terminu, jest mi po prostu obcy. Z kontekstu mogę wydedukować że jest okreśłeniem negatywnym. I moje pytanie było poważne, zebyś mi go przybliżył, bez tej informacji nie jestem w stanie ustosunkować siedo tego tekstu.
Sędzio
Intrygują mnie twoje stwierdzenia na temat materiału dowodowego. Czy sądzisz że znajomość większej ilości faktów spowoduje, że będziesz się oddalał od prawdy? Czyż większa znajomość rzeczywistości nie ułatwia nam zbliżenia się do prawdy? Czy może sądzisz że im mniej informacji tym lepiej można coś poznać?
zwierz
ok, niech będzie - podejmowany - czy to coś zmienia ?
Dla mnie to jest jeszcze większy argument do sprzeczności :)
Masz rację. Może się mylę. Ale też nie powiem że Ty się nie mylisz. Wszystko jest takie PODEJMOWANE (POJMOWANE) pod publikę, jest niewyraźne, zagmatwane. Pytałem się czy masz jakieś dowody ....??
Nadal utrzymuje że znajomość sprawy pomaga - ALE NIE MOŻE SZKODZIĆ DRUGIEJ OSOBIE !!!!
Zresztą nie ważne ....
Dla mnie to jest jeszcze większy argument do sprzeczności :)
Masz rację. Może się mylę. Ale też nie powiem że Ty się nie mylisz. Wszystko jest takie PODEJMOWANE (POJMOWANE) pod publikę, jest niewyraźne, zagmatwane. Pytałem się czy masz jakieś dowody ....??
Nadal utrzymuje że znajomość sprawy pomaga - ALE NIE MOŻE SZKODZIĆ DRUGIEJ OSOBIE !!!!
Zresztą nie ważne ....
I TO BY BYŁO NA TYLE .... :(
WCZORAJ W MOIM POŚCIE Z GODZ. 20.59 ZOSTAŁA ZMIENIONA LITERÓWKA (DLA MNIE TREŚĆ DOŚĆ ZNACZĄCA) - NAPISAŁEM W NAZWIE hYDE pARK MAŁE LITERY POCZĄTKOWE - CELOWO Z WYJAŚNIENIEM ! ZOSTAŁO TO ZMIENIONE PRZEZ CENZORA (MIXERA ???) !!!! JEŚLI ROBI SIĘ TAKIE RZECZY - ZMIANA TREŚCI (DLA MNIE TO TAK JEST)
TRUDNO O DOBRĄ OPINIĘ NA TEMAT TEGO SERWISU,
O WIARYGODNOŚĆ, O WOLNOŚĆ SŁOWA, O PRAWDĘ I O POSZANOWANIE DRUGIEGO CZŁOWIEKA !!!
MIXER ? - CZY WY TAM JESTEŚCIE WOLORIANTAMI NA TYM PORTALU ? DOSTAJECIE ZA TO JAKĄŚ KASĘ ? NO....ALE ŻEBY KILKA OSÓB SIEDZIAŁO NA CENZURZE (A WYSTARCZY JEDNA OSOBA JEŚLI W OGÓLE JEST TAKOWA POTRZEBNA) - TO JUŻ JEST DZIWACTWO.
NIERAZ ROZUMIEM O DECYZJI WYCINANIA POSTÓW KWIDULA - ALE TO SIĘ TAKŻE MIJA Z NAZWĄ: HYDE PARK (NAZWA TA JEDNAK ZOBOWIĄZUJE) ALE JEŚLI W TEN SPOSÓB SIĘ PROFANUJE TO CO MIAŁO BYĆ WOLNE I NIEZALEŻNE - TRUDNO O DOBRE SŁOWO NA TEMAT TEGO SERWISU.
ZRZEKAM SIĘ TEGO STANOWISKA I Z MIŁĄ CHĘCIA CHCIAŁBYM ABY KTOŚ JE PRZEJĄŁ.
OCZYWIŚCIE PROSZĘ O DALSZE POSTY, WYPOWIEDZI DO MNIE, PYTANIA, SUGESTIE ITP. CHĘTNIE PRZECZYTAM - I ODPOWIEM.
ŻEGNAJCIE ....
TRUDNO O DOBRĄ OPINIĘ NA TEMAT TEGO SERWISU,
O WIARYGODNOŚĆ, O WOLNOŚĆ SŁOWA, O PRAWDĘ I O POSZANOWANIE DRUGIEGO CZŁOWIEKA !!!
MIXER ? - CZY WY TAM JESTEŚCIE WOLORIANTAMI NA TYM PORTALU ? DOSTAJECIE ZA TO JAKĄŚ KASĘ ? NO....ALE ŻEBY KILKA OSÓB SIEDZIAŁO NA CENZURZE (A WYSTARCZY JEDNA OSOBA JEŚLI W OGÓLE JEST TAKOWA POTRZEBNA) - TO JUŻ JEST DZIWACTWO.
NIERAZ ROZUMIEM O DECYZJI WYCINANIA POSTÓW KWIDULA - ALE TO SIĘ TAKŻE MIJA Z NAZWĄ: HYDE PARK (NAZWA TA JEDNAK ZOBOWIĄZUJE) ALE JEŚLI W TEN SPOSÓB SIĘ PROFANUJE TO CO MIAŁO BYĆ WOLNE I NIEZALEŻNE - TRUDNO O DOBRE SŁOWO NA TEMAT TEGO SERWISU.
ZRZEKAM SIĘ TEGO STANOWISKA I Z MIŁĄ CHĘCIA CHCIAŁBYM ABY KTOŚ JE PRZEJĄŁ.
OCZYWIŚCIE PROSZĘ O DALSZE POSTY, WYPOWIEDZI DO MNIE, PYTANIA, SUGESTIE ITP. CHĘTNIE PRZECZYTAM - I ODPOWIEM.
ŻEGNAJCIE ....
Sędzio
Tekst Bagginsa o którym mowa wydaje mi sie bardzo klarowny i precyzyjny. A zmiana słowa z pojmowany a podejmowany byłaby dość znacząca. Zresztą słowo podejmowany brzmiało by dość dziwnie w tej wypowiedzi i nie pasowałoby do jej reszty.
Nie denerwuj się, każdemu zdażają się takie drobne pomyłki. Ciężko czasem się przyznać do błędu, ale myśłę że warto. Szczególnie gdy wydało się na ich podstawie fałszywy osąd. Jeśłi ktoś nie przyznaje sie do pomyłek (szczególnie przed samym sobą) to nie jest w stanie dotrzeć do prawdy.
Nie denerwuj się, każdemu zdażają się takie drobne pomyłki. Ciężko czasem się przyznać do błędu, ale myśłę że warto. Szczególnie gdy wydało się na ich podstawie fałszywy osąd. Jeśłi ktoś nie przyznaje sie do pomyłek (szczególnie przed samym sobą) to nie jest w stanie dotrzeć do prawdy.
Nie osądzaj
gdy sam nie chcesz zostać osądząnym.
Co innego jest zwrócić komuś uwagę, dyskutować z nim, a co innego ustawic się jako sędzia i osądzać wszystko i wszystkich. Tak jak to pisali w takiej grubej książce ( cholera jak sie nazywała) kto jest bez winy niech rzuca kamień. Tak samo można by było odnieść kto jest obiektywny niech pierwszy obiektywnie oceni. I nie chodzi o najbardziej obiektywnego ( kogoś kto sie najbardziej zbliżył do obiektywizmu), chodzi o obiektywnego.
Wyrażenie swojej opinii to co innego niż osądzenie.
Co innego jest zwrócić komuś uwagę, dyskutować z nim, a co innego ustawic się jako sędzia i osądzać wszystko i wszystkich. Tak jak to pisali w takiej grubej książce ( cholera jak sie nazywała) kto jest bez winy niech rzuca kamień. Tak samo można by było odnieść kto jest obiektywny niech pierwszy obiektywnie oceni. I nie chodzi o najbardziej obiektywnego ( kogoś kto sie najbardziej zbliżył do obiektywizmu), chodzi o obiektywnego.
Wyrażenie swojej opinii to co innego niż osądzenie.
Ależ Akaszo,
Jakże nie wielbić Kobiety?
Natchnienia poetów, malarzy i muzyków od zarania dziejów...
Upojnego źródła zła dzierżącego w swej dłoni nieodzowny owoc grzechu...
Dzikiej zdobywczyni walczącej miękką linią pleców, czy odciskiem drobnej stopy na piasku...
Niedoścignionego anioła o spojreniu delikatnym niczym pierwszy śnieg..
Alfy i omegi...
Jakże więc nie wielbić Kobiety?
Natchnienia poetów, malarzy i muzyków od zarania dziejów...
Upojnego źródła zła dzierżącego w swej dłoni nieodzowny owoc grzechu...
Dzikiej zdobywczyni walczącej miękką linią pleców, czy odciskiem drobnej stopy na piasku...
Niedoścignionego anioła o spojreniu delikatnym niczym pierwszy śnieg..
Alfy i omegi...
Jakże więc nie wielbić Kobiety?
przeszło łagodnie
Po jednodniowej nieobecności spowodowanej zamknięciem zakładu, sprowadzeniem wszystkich pacjentów do atomowego bunkra gdzieś w podziemiach i modleniem się by żaden zabłąkany samolot nie chciał wylądować na dachu naszego pensjonatu kontynuujemy relację z Leśnej ...
Wczoraj przygotowywaaliśmy się na wizytę bardzo ważnego gościa. Gościa z daleka. Tak jak przypuszczaliśmy okazała się bardzo miły żeby nie powiedzieć ... rozczulający :) Dziś ciąg dalszy.
A muzyka na pierwszy dzień po jedenastym września to ... oczywiście Frank Zappa i " FZ in New York" :)
Wczoraj przygotowywaaliśmy się na wizytę bardzo ważnego gościa. Gościa z daleka. Tak jak przypuszczaliśmy okazała się bardzo miły żeby nie powiedzieć ... rozczulający :) Dziś ciąg dalszy.
A muzyka na pierwszy dzień po jedenastym września to ... oczywiście Frank Zappa i " FZ in New York" :)
Wczoraj rozmawialiśmy o papieżu
Pokazali w tv starego roztrzęsionego dziadka, a ja zacząłem się zastanawiać czy on dożyje do końca roku.Wyobrażacie sobie co będzie po jego śmierci? Tę żałobę , wycia i awantury w kościele, W dzisiejszych czasach polski katolicyzm funkcjonuje w oparciu o papieża.To że jest on polakiem, daje nam w świecie unikatową pozycję.Co się stanie gdy nowym ojcem świętym zostanie murzym, jak przyjmą to nietolerancyjni, chamscy i z gruntu rasistowscy polacy.
Poza tym, papież polak istniał jako rzecz oczywista przez całe życie większości z nas , jest niezauważalnym , ale istotnym elementem pojmowanej przez nas rzeczywistości, gdy umrze, świat nie będzie dla nas juz taki sam.
Poza tym, papież polak istniał jako rzecz oczywista przez całe życie większości z nas , jest niezauważalnym , ale istotnym elementem pojmowanej przez nas rzeczywistości, gdy umrze, świat nie będzie dla nas juz taki sam.