Ależ Akaszo,
Jakże nie wielbić Kobiety?
Natchnienia poetów, malarzy i muzyków od zarania dziejów...
Upojnego źródła zła dzierżącego w swej dłoni nieodzowny owoc grzechu...
Dzikiej zdobywczyni...
rozwiń
Jakże nie wielbić Kobiety?
Natchnienia poetów, malarzy i muzyków od zarania dziejów...
Upojnego źródła zła dzierżącego w swej dłoni nieodzowny owoc grzechu...
Dzikiej zdobywczyni walczącej miękką linią pleców, czy odciskiem drobnej stopy na piasku...
Niedoścignionego anioła o spojreniu delikatnym niczym pierwszy śnieg..
Alfy i omegi...
Jakże więc nie wielbić Kobiety?
zobacz wątek