Moim zdaniem dużo zależy od dziecka - jego predyspozycji oraz od nauczyciela. Mój syn jest z 2009 i jako jedyny w klasie jest młodszy od reszty. Jednak nie odstaje od innych dzieci a obawiałam się...
rozwiń
Moim zdaniem dużo zależy od dziecka - jego predyspozycji oraz od nauczyciela. Mój syn jest z 2009 i jako jedyny w klasie jest młodszy od reszty. Jednak nie odstaje od innych dzieci a obawiałam się tego, więc często korzystałam z konsultacji, żeby w porę podjąć działania. Synek dobrze sobie radzi z matmą i tu nasze wsparcie w ogóle nie jest potrzebne. Ale nie lubi pisać, z czytaniem może w ostatnich tygodniach jest troszkę lepiej ale od razu widać, że to nie jego świat. Jednak mamy fajną Panią - nawet jak ja się martwiłam gryzmołami syna to nauczycielka sama mnie uspokajała, że jest młodszy od innych i żebym mu dała czas. Oceny ostatnio otrzymałam tylko z religii i z etyki a reszta to oceny opisowe.
Mała skoro piszesz o matematyce to może córka lepiej sobie radzi z pisaniem i czytaniem? Więc może to nie kwestia trudności programu czy wieku córki tylko tak jak pisałam powyżej jej predyspozycji. A co nauczycielka na ten temat uważa?
zobacz wątek