Odpowiadasz na:

Kłopoty z naturą ludzką

Charakterystyczne i wymowne jest milczenie mediów w kwestii natury ludzkiej. Temat jest niebezpieczny, wybuchowy, a głośna debata wysadziłaby w powietrze wiele mitów ideologicznych, szczególnie... rozwiń

Charakterystyczne i wymowne jest milczenie mediów w kwestii natury ludzkiej. Temat jest niebezpieczny, wybuchowy, a głośna debata wysadziłaby w powietrze wiele mitów ideologicznych, szczególnie tych związanych z demoliberalizmem i lewactwem. Czasami niektórzy autorzy powyrzekają, jak ostatnio Waldemar Łysiak, na niereformowalną naturę ludzką, ale czynią to bez głębszego zastanowienia. Winić należy nie niereformowalność tej natury, bo ona jest niezwykle elastyczna, lecz ignorowanie lub błędne interpretowanie rzeczywistych cech tej natury. Efekt medialnej ignorancji sprawia, że wszelkie rozważania na tematy ludzkie, jeżeli pomijają podstawowe założenie co do natury ludzkiej, już na wstępie obarczone są ryzykiem błędu.

Otóż zasadnicze stwierdzenie na temat natury ludzkiej, o jakie mi chodzi, ma charakter obrazoburczy, dla niektórych, a szczególnie dla zawziętych materialistów, nie do przyjęcia.

Istota człowieka, a więc i jego natura, tkwi bowiem poza nim. Nie tkwi w jednostce, lecz w sieci społecznych międzyjednostkowych relacji, w jakiej rodzi się i przebywa jednostka. Owszem, ma jednostka swój specyficzny jak najbardziej biologiczny genom, różny od innych genomów, ale ten genom, po pierwsze powstał w wyniku ewolucji i społecznej selekcji, a po drugie, może być uruchomiony tylko w grupie, dzięki interakcjom, w których objawiają się takie podstawowe relacje jak >>prawda, miłość, wolność

zobacz wątek
7 lat temu
~łowca absurdów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry