raven
Jesteś więźniem języka.
Jak większośc ludzi, widzisz świat poprzez język, czego w języku nie ma , nie dostrzegasz, bo wypada to z pola świadomości. Ponadto, jak większość...
                        rozwiń                    
                    
                        raven
Jesteś więźniem języka.
Jak większośc ludzi, widzisz świat poprzez język, czego w języku nie ma , nie dostrzegasz, bo wypada to z pola świadomości. Ponadto, jak większość ludzi, żywisz się odległymi skutkami zasadniczych przyczyn, które ci też znikają z pola widzenia, mówiąc krótko, budujesz dom poczynając od dymu z komina.
Tymczasem cywilizacja Zachodu, bazująca na chrześcijaństwie i kulturze greckiej, stworzyła pewną prorozwojową  przestrzeń spoleczną, w której dominującą rolę odgrywają relacje zasadnicze - prawda, miłość i wolność. Tu na Zachodzie  refleksja religijna wynikająca z ciekawości i konieczności życia w grupie, stała się podstawą rozwoju nauki a politpoprawność rządząca systemem demoliberalnym ogranicza naukę do kwestii technologicznych, ograniczając badania społeczne czy humanistyczne. I Ty w ten schemat demoliberalny wchodzisz, niezależnie od tego jak to będziesz tłumaczył.  Zmienność jest cechą naturalną, bo obiekty materialne  wchodzą w bezustanne relacje między sobą, czemu towarzyszy utrata energii wywołująca procesy rozpadu i zmiany lub też procesy koncentracji, ale ja nie jestem kosmologiem, bym to wszystko mógł wyjaśnić do końca.
To co czyni nas ludźmi to, jak pisałem, jest sieć relacji w jakie wchodzimy, takie jak >> prawda, miłość i wolność
                    
                    zobacz wątek
                    
                        7 lat temu
                        ~łowca absurdów