Re: Kloszardzi na Klonowej
Powiadomiłem policję, straż miała cały czas zajęte. skoro ktoś nie ma środków do egzystencji to czemu państwo nie pomaga takim ludziom, wyjść z nałogu lub dać godne warunki temu, który chce dać...
rozwiń
Powiadomiłem policję, straż miała cały czas zajęte. skoro ktoś nie ma środków do egzystencji to czemu państwo nie pomaga takim ludziom, wyjść z nałogu lub dać godne warunki temu, który chce dać sobie pomóc. Bezdomnośc z alkoholizmu a biedy to nie to samo, ten co śmierdzi z reguły lubi wypić.
Z reguły przez rozpuste ludzie płacą wysoką cenę. Biednego nie stać na alkohol. Są przypadki że dzieci chodzą głodne a rodzice mają na alkohol.
zobacz wątek