Widok
a niech Ci będzie. Mogą być piszczące, bądź rozwydrzone. Ale całe szczęście ich nie było.
Myślę, że moje "ryczące" 16 znaczą coś innego niż Twoje "ryczące" 40 :P
Co do parkietu - faktycznie trochę mały i faktycznie blisko baru. Natomiast mimo wszystko mi się podobało. Ale to pewnie kwestia fajnej muzyki, braku tych rozwydrzonych 16 i przede wszystkim fajnego towarzystwa :D
Myślę, że moje "ryczące" 16 znaczą coś innego niż Twoje "ryczące" 40 :P
Co do parkietu - faktycznie trochę mały i faktycznie blisko baru. Natomiast mimo wszystko mi się podobało. Ale to pewnie kwestia fajnej muzyki, braku tych rozwydrzonych 16 i przede wszystkim fajnego towarzystwa :D
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....