Klub kawalerów

Najgorsze przedstawienie w teatrze muzycznym...

Poprzedni komentarz jest w stylu takich własnie ignorantów, którzy wystawiają negatywne opinie różnym wydarzeniom i spektaklom, a nie mają pojęcia na co idą. Sztuka jest lekka i przyjemna, polskiego autora Michala Bałuckiego, nie stawia wielkich wymagań intelektualnych ale bardzo fajnie się ją ogląda, w stylu Fredry. Mnie osobiście bardzo cieszył fakt, iż nie była to kolejna kiczowata amerykanska adaptacja. Promujmy polskich autorów, doceniajmy nasz dorobek, dowiedzmy się czegoś więcej o naszej kulturze i ... wystawiajmy mądre i przemyslane komentarze.

Mimo sprzecznych opinii na temat tego spektaklu na stronach trójmiasto.pl, poszłam, zobaczyłam i nie żałuję. Sztuka to lekka, zabawna, świetnie zagrana, z akompaniamentem skromnego bandu który gra w rogu sceny na żywo. Uroczo przerysowane postacie, dobrze wymyślona choreografia. Inscenizowane lato w kurorcie w Krynicy, grane w czasie szalejącej na zewnątrz zimy, przenosi nas wprost na plażę z początku ubiegłej epoki. Brawo, brawo! Zmieńcie jeszcze scenografię z ala-ikeowskiej na bardziej "w epoce" a pójdę jeszcze raz. Kawał rozrywki. Polecam

Bardzo dobrze zagrane przedstawienie.Miło się ogładało, aktorzy dali z siebie wszystko. Dobrze, że sięga się po polskich autorów.Jestem zadowolona, że poszłam na ten spektakl, uroczy wieczór. POLECAM, warto.

Smaczne, śmieszne, zagrane z pazurem. Sztuka to nie tylko napuszone przedstawienia ale lekkie i przyjemne spektakle.Polecam fanom dobrej zabawy i Teatru Muzycznego.

Całkiem przyjemne przedstawienie na zimowy wieczór.Jak zawsze bardzo dobra gra aktorska, bardzo dobrze wykonana muzyka.

takiego syfu to nawet na poniedziałkowych spektklach warszawskich nie widziałem!! Chłam !

dziękuję za przemiły i wesoły wieczór ! spektakl dobrze zagrany. uśmiałam się do łez. piosenki łatwe, przyjemne, wpadające w ucho. takimi pozycjami teatr na pewno przyciągnie widza. potrzeba nam takiej rozrywki jako przerywnik w naszej codzienności. polecam ludziom z poczuciem humoru... :)
Brawo dla aktorów!!!
autorem tekstów piosenek i reżyseria - to kobiety - brawo !

lekkie łatwe i przyjemne po prostu relaks kto chce się zabawić to polecam /taki jest teatr muzyczny/ kto chce ambitniejsze spektakle to "Czarownice z Salem " "Słodki ptak młodości" "Płatonow" - teatr wybrzeże. Ale można mieć szeroką gamę zainteresowań i chodzić na lżejszą muzę i ambitniejszą zależnie od nastroju i potrzeb. Dla nas to był mile spędzony wieczór POLECAM

Chyba jedyny spektakl w Muzycznym na który więcej bym nie poszedł. Marta Smuk cieniutka. To nie jest teatrzyk szkolny żeby wszystko przejaskrawiać. Dużo lepsza Magda choć rola zdecydowanie uboższa.

Dawno tak dobrze się nie bawiłam!!! Każdy z występujących aktorów grał doskonale, a już Marta Smuk przeszła samą siebie !!! Doskonałe tempo, bez dłużyzn
a bend nie zagłuszał grając znakomicie. Śmiałam się do rozpuku przez 2 godziny !
Gorąco polecam !!!!!!!

Przedstawienie na prawdę dobre i zabawne. Sztuka lekka i bardzo dobrze zagrana.Polecam każdemu, bo warto się wybrać.

Bardzo sympatyczny spektakl...I urokliwe stroje z lat 30tych XXw

Byłam wczoraj , siedziałam w pierwszym rzędzie z 2 córkami - bardzo polecam - lekie i bardzo przyjemne Pozdrawiam wspaniałych aktorów - najbardziej p. Andrzeja Śledź
Byłam też na Klatce Wariatek - wspaniały p. Andrzej i Zaza - oczywiście pozostali również są boscy

Troszkę przeterminowane te recenzje ....

W konkursach plakat jest, a w wydarzeniu konkursu nie ma... ciekawe kto wygra....

Fantastycznie spedzone dwie godziny. Wartka akcja, świetnie grajacy band, a już Pani Marta Smuk - PRZE_FAN_TA_STY_CZNA ! Rewelacyjnie wykorzystane zostały Pani Marty warunki fizyczne i głosowe. Swietny kawał głosu, a przede wszystkim uroda, kokieteria i mega energia. Wszystkim aktorom - bardzo dziękuje za udany wieczór. Reszta publicznosci również zachwycona - co dało sie odczuć po czasie owacji.