Takie ,,dziury" w morzu to normalne, jesli są prądy to przez to woda zabiera piach z jednego miejsca do drugiego..jeśli wchodzi się do wody do danej głębokości to nie oznacza, że w całej długości...
rozwiń
Takie ,,dziury" w morzu to normalne, jesli są prądy to przez to woda zabiera piach z jednego miejsca do drugiego..jeśli wchodzi się do wody do danej głębokości to nie oznacza, że w całej długości wzdłuż plaży jest porównywalna głębokość.....tak działają prądy,zaś prądy wsteczne powodują, że ciężko nam wrócić, człowiek traci dużo sił i w konsekwencji zaczyna się topić,; wielokrotnie się już z tym spotkałam,...z tymi dziurami i przyznam, że wówczas włącza się strach i jak człowiek nie złapie skurcz i jest na tyle silny i szybko zareaguje to uda mu się odpłynąć o takiego dołu..w innym przypadku..nieszczęście gwarantowane...Przykro ze nie udało się dziewczyny uratować....
zobacz wątek