Odpowiadasz na:

Re: Kochanie, jestem w ciąży- jak MU o tym powiedziałyście? :)

spóżniała mi sie @ ale sie nie martwilam bo czasem tak miałam za to moj narzeczony chodzil za mna i gadal ze jestem w ciąży gdy go opieprzałam i kazałam sie odczepic on mowił ,ze i tak ma racje.... rozwiń

spóżniała mi sie @ ale sie nie martwilam bo czasem tak miałam za to moj narzeczony chodzil za mna i gadal ze jestem w ciąży gdy go opieprzałam i kazałam sie odczepic on mowił ,ze i tak ma racje. poszlismy na parapetówke do jego kuzynki, która stwierdzila ,że jakos inaczej wyglądam(wariatka jakas czy co) a mój ,ze w ciązy jestem.
pukałam sie w głowe i byłam wsciekla ,ze mi sie wmawia takie bzdury.
Na drugi dzien wstałam rano zrobilam test i nie zdążyłam dobrze nasikac a juz były 2 krechy.Wyłam jak głupia w łazience potem poszłam do sypialni luby sie obudził powiedziałam co zrobiłam i co wyszło a On też zacząl ryczec jak glupek i tak ,ześmy wyli przez pól godziny, ja z szoku ,ze po pierwszym razie bez zabezpieczenia zaszłam w ciąże o On pewnie ze mial skubany racje:p-))

zobacz wątek
13 lat temu
monia13

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry