Nie zgadzam się z tekstem
Bez urazy, ale jak to czytam to mam wrażenie ze autor nie ma pojęcia ożywieniu zwierząt (w tym wypadku kotów), pisząc np że karmiąc koty powinnismy wystrzegać się węglowodanów, a następnie pisze ze...
rozwiń
Bez urazy, ale jak to czytam to mam wrażenie ze autor nie ma pojęcia ożywieniu zwierząt (w tym wypadku kotów), pisząc np że karmiąc koty powinnismy wystrzegać się węglowodanów, a następnie pisze ze koty są miesozercami (co jest oczywiste). Otóż węglowodany są w każdym mięsie i stanowią wartość odżywczą. Nie chce mi się analizować wszystkiego co opisał autor, ale radzę podejść do tekstu z przymróżeniem oka. Pozdrawiam
zobacz wątek