Re: Kogo drażni szopka że zdalnym nauczaniem?
Zgadzam się, że rodzic ma oprócz swojej pracy jeszcze etat nauczyciela mimo że często nie ma takich kompetencji, tym trudniej. Ale czego oczekujesz nauczyciela dziecka? Ma przyjść do Twojego domu i...
rozwiń
Zgadzam się, że rodzic ma oprócz swojej pracy jeszcze etat nauczyciela mimo że często nie ma takich kompetencji, tym trudniej. Ale czego oczekujesz nauczyciela dziecka? Ma przyjść do Twojego domu i nauczyć Twoje dziecko? No nie da się. Proponuję by się tak nie spinać i pracować z dzieckiem tak, by się uczyło danych umiejętności, a nie po kolei wszystkie zadania. Jeżeli uważacie ze jest ich za dużo. Na pewno nie będzie z tego żadnych konsekwencji bo sytuacja nadzwyczajna. De facto rodzic nie ma obowiązku realizować podstawy programowej, to obowiązek szkoły, ale pracujmy mimo to z dziećmi, by się rozwijały a nie cofały...
zobacz wątek