Re: Kogo drażni szopka że zdalnym nauczaniem?
Wiecie co, już mi to wisi i powiewa. Nie chcę mi się tego wykonywać. Nie chcę mi się codziennie drukować tych śmiesznych zadań. Siedzieć i tłumaczyć dziecku a potem odsyłać jaśnie Pani.
Już...
rozwiń
Wiecie co, już mi to wisi i powiewa. Nie chcę mi się tego wykonywać. Nie chcę mi się codziennie drukować tych śmiesznych zadań. Siedzieć i tłumaczyć dziecku a potem odsyłać jaśnie Pani.
Już robimy co 2 zadanie... Nie będę zmuszał dziecka do tej farsy.. Mój syn rozwija się zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Mam tego poprostu dość.
Życzę wszystkim zdrowia i oby ten cyrk skończył się jak najszybciej.
zobacz wątek